Globalne przetasowania na rynku nieruchomości: hossy, załamania i śmiałe posunięcia (11–12 września 2025)

15 września, 2025
Global Real Estate Shake-Up: Booms, Slumps & Bold Moves (Sept 11–12, 2025)

Kluczowe informacje

  • Ameryka Północna: Rynek mieszkaniowy w USA wykazuje wczesne oznaki ożywienia, ponieważ stopy procentowe kredytów hipotecznych osiągnęły najniższy poziom od 11 miesięcy (~6,49%) – co spowodowało 9% wzrost liczby wniosków kredytowych reuters.com – a analitycy sugerują, że najgorszy okres spadków może być już za nami, ponieważ rośnie podaż, a ceny się stabilizują reuters.com. Jednak rynek biurowy pozostaje pod presją: krajowy poziom pustostanów biurowych osiągnął rekordowe wartości (ponad 20% pustych powierzchni w całym kraju, ~27% w San Francisco) reuters.com reuters.com, co wywiera dużą presję na właścicieli nieruchomości komercyjnych.
  • Europa: Ceny domów w Wielkiej Brytanii spadają najszybciej od 18 miesięcy, ponieważ wysoka inflacja i niepewność co do stóp procentowych osłabiają popyt reuters.com. Kluczowe badanie wykazało powszechne spadki cen w sierpniu oraz malejącą liczbę zapytań od kupujących reuters.com„rynek nieruchomości wyraźnie odczuwa skutki utrzymującej się niepewności”, zauważył analityk RICS Tarrant Parsons reuters.com. W sektorze nieruchomości komercyjnych aktywność inwestycyjna w Europie utknęła w „krainie zombie” z najniższym od dekady wolumenem transakcji reuters.com. Utrzymująco się wysokie koszty finansowania i ostrożni inwestorzy sprawili, że wiele biurowców i nieruchomości handlowych utknęło bez kupców, ostrzegł jeden z zarządzających funduszami reuters.com. W Wielkiej Brytanii zbliża się szok podatkowy dla dużych właścicieli nieruchomości handlowych: Brytyjskie Konsorcjum Handlu Detalicznego twierdzi, że 400 dużych sklepów może zostać zamkniętych, jeśli dojdzie do znacznej podwyżki podatku od działalności gospodarczej, ponieważ „znaczący wzrost stawek…zmuszałby [sklepy] do podnoszenia cen, redukcji zatrudnienia lub nawet zamknięcia” reuters.com.
  • Azja-Pacyfik: Kryzys na chińskim rynku nieruchomości trwa, ale pojawiają się oznaki postępu w restrukturyzacji. Zmagający się z problemami gigant Evergrande otrzymał oferty od firm wspieranych przez państwo na większościowy udział w swoim dziale usług nieruchomościowych reuters.com reuters.com, jednostce wycenianej na około 1,3 miliarda dolarów, co spowodowało wzrost akcji Evergrande o 25–40% w reakcji ulgi reuters.com reuters.com. Jednak ogólny rynek mieszkaniowy w Chinach pozostaje słaby – prognozuje się dalszy spadek sprzedaży nowych domów i inwestycji w tym roku reuters.com reuters.com, a eksperci z Fitch Ratings ostrzegają przed „wyzwaniami strukturalnymi… w tym zmianami demograficznymi, niską dostępnością i wysokim poziomem niesprzedanych mieszkań” w przyszłości reuters.com. W innych miejscach rządy interweniują: Korea Południowa podjęła działania, by ostudzić rynek mieszkaniowy w Seulu, obniżając limity LTV kredytów hipotecznych do 40% w zamożnych dzielnicach i przyspieszając budowę nowych domów reuters.com reuters.com, co urzędnicy określili jako „nadzwyczajny środek mający… stymulować podaż przy jednoczesnej kontroli popytu” reuters.com.
  • Bliski Wschód: Nieruchomości w Zatoce nadal rozgrzane do czerwoności. Dubaj odnotował rekordowe 51 000 sprzedaży domów w II kwartale – po raz pierwszy liczba transakcji kwartalnych przekroczyła 50 tys. – a łączna wartość sprzedaży wzrosła o 41% w porównaniu z rokiem poprzednim gulfnews.com gulfnews.com. Ceny w Dubaju są obecnie o 21% powyżej ostatniego szczytu z 2014 roku gulfnews.com, napędzane falą luksusowych inwestycji i zagranicznych nabywców. Analitycy twierdzą, że pięcioletnia hossa na rynku odzwierciedla „bardziej stabilne i przewidywalne otoczenie”, które jest coraz bardziej napędzane przez użytkowników końcowych gulfnews.com gulfnews.com. Dla kontrastu, niektórzy deweloperzy na rynkach wschodzących szukają ratunku – egipska Emaar Misr właśnie podpisała ogromne partnerstwo o wartości 18,6 miliarda dolarów na budowę nowego miasta kurortowego nad Morzem Czerwonym, mając na celu przyciągnięcie turystyki i inwestycji zagranicznych, by wesprzeć słabą gospodarkę reuters.com reuters.com.
  • Ameryka Łacińska: Bardzo wysokie stopy procentowe nadal duszą rynki mieszkaniowe Ameryki Łacińskiej. Referencyjna stopa procentowa Brazylii pozostaje blisko 20-letniego maksimum (~14,75%), tłumiąc kredyt i ograniczając finansowanie hipotek great.report. Sprzedaż domów i budownictwo są stłumione przez drogie finansowanie, a Brazylia rozważa nawet pożyczki „pomostowe”, aby podtrzymać kredyt mieszkaniowy great.report. Jednak ulga może być już na horyzoncie – wraz z ustępowaniem inflacji, analitycy powszechnie oczekują, że główne gospodarki, takie jak Brazylia i Meksyk, zaczną obniżać stopy procentowe pod koniec 2025 roku, co może „uwolnić skumulowany popyt na mieszkania” po latach zaostrzania polityki great.report.
  • Afryka: Wybrane rynki wykazują odporność pomimo trudności gospodarczych. Sektor najmu w RPA jest w dobrej kondycji – tylko 16,9% najemców zalega z płatnościami, co jest najniższym wskaźnikiem zaległości w historii rei.co.za. Właściciele mieszkań korzystają z poprawy ściągalności czynszów, nawet gdy wzrost czynszów słabnie, co „wskazuje na rynek najmu na solidnych fundamentach,” według Johette Smuts van Rooyen, szefowej działu danych w PayProp rei.co.za. Tymczasem kraje afrykańskie stawiają na duże inwestycje deweloperskie: np. deficyt mieszkaniowy Nigerii wynoszący ok. 28 milionów jednostek napędza nowe inicjatywy budowlane publiczno-prywatne, a wspomniany wcześniej egipski megaprojekt „Marassi Red Sea” ma generować 100–200 milionów dolarów rocznego przychodu z turystyki po ukończeniu reuters.com reuters.com – co podkreśla utrzymujące się zainteresowanie inwestycjami w nieruchomości na całym kontynencie.

Ameryka Północna: Sygnały ożywienia na rynku mieszkaniowym wśród problemów komercyjnych

W Stanach Zjednoczonych wskaźniki rynku mieszkaniowego ostrożnie się poprawiają po długotrwałym zastoju. Koszty kredytów hipotecznych spadły: średnia stała stopa na 30 lat obniżyła się do 6,49%, najniższego poziomu od 11 miesięcy, po tym jak słabe dane z rynku pracy wzmocniły oczekiwania na obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną reuters.com reuters.com. To pobudziło popyt – liczba nowych wniosków o kredyt hipoteczny wzrosła o 9,2% w zeszłym tygodniu, osiągając najwyższy poziom od ponad trzech lat reuters.com. Zarówno aktywność zakupowa, jak i refinansowanie wzrosły, co sugeruje, że niektórzy kupujący wracają na rynek, gdy finansowanie staje się łatwiejsze. Podaż mieszkań powoli rośnie, a roczny wzrost cen się stabilizuje, co jest oznaką, że „rynek mieszkaniowy był w długotrwałym zastoju”, ale najgorsze może być już za nami reuters.com. Ekonomiści zauważają, że dostępność cenowa wciąż jest ograniczona, ale połączenie łagodniejszych stóp i większej liczby ofert powoli ożywia transakcje. Rzeczywiście, dane o inflacji konsumenckiej w USA za sierpień wykazały wzrost kosztów zakwaterowania o 0,4% – czynnik napędzający ogólną inflację – co wskazuje, że czynsze i wydatki mieszkaniowe pozostają wysokie, nawet gdy Fed przygotowuje się do obniżek stóp reuters.com reuters.com. Łagodniejsze warunki kredytowe w drugiej połowie roku mogą dodatkowo wzmocnić zaufanie kupujących.

Nieruchomości komercyjne jednak pozostają problematycznym obszarem. Wskaźniki pustostanów biurowych w całych Stanach Zjednoczonych wzrosły do niespotykanego poziomu – krajowy wskaźnik pustostanów biurowych osiągnął około 20,7% w II kwartale 2025 roku, co jest najwyższym wynikiem w historii reuters.com. Główne miasta zmagają się z pustymi wieżowcami z powodu pracy zdalnej i redukcji zatrudnienia w korporacjach; wskaźnik pustostanów biurowych w San Francisco przekroczył 27%, podczas gdy przed pandemią wynosił poniżej 9% reuters.com. Nadmiar powierzchni biurowej obniża wartość nieruchomości i obciąża właścicieli oraz banki. Niedawna analiza ostrzegła, że prawie 290 miliardów dolarów amerykańskich kredytów hipotecznych na biura zapada do 2027 roku w warunkach wyższych kosztów refinansowania reuters.com reuters.com. Właściciele nieruchomości stojący w obliczu „ścian” zadłużenia i rosnących rat odsetkowych uciekają się do ustępstw, a nawet rozważają przekształcenie biur w mieszkania, by utrzymać się na rynku. Marazm dotyka także handlu detalicznego w niektórych rejonach: pustostany w amerykańskich centrach handlowych i zamknięcia sklepów w centrum miast utrzymują się wraz ze zmianą nawyków konsumenckich. Inwestorzy stali się bardziej wybiórczy – następuje „ucieczka do jakości” w kierunku nowoczesnych budynków biurowych z udogodnieniami, podczas gdy starsze, w połowie puste budynki popadają w zapomnienie reuters.com. Ogólnie rzecz biorąc, sprzedaż nieruchomości komercyjnych w Ameryce Północnej jest w 2025 roku stonowana, a obserwatorzy rynku nie przewidują odbicia, dopóki warunki kredytowe się nie poluzują. Jak ujął to jeden z analityków Moody’s, problemy sektora biurowego wydają się „strukturalne, a nie tymczasowe”, co wymusza przemyślenie sposobów zagospodarowania pustych nieruchomości reuters.com reuters.com.

Europa: Rynek mieszkaniowy się rozjeżdża, a niepewność polityczna daje się we znaki

Europejski rynek nieruchomości przedstawia mieszany obraz, rynki mieszkaniowe słabną w niektórych krajach, podczas gdy sektory komercyjne mają trudności ze znalezieniem stabilizacji. W Wielkiej Brytanii, po latach wzrostu, ceny mieszkań obecnie spadają w wielu regionach pod presją wysokiej inflacji i stóp procentowych. Szeroko obserwowane badanie Royal Institution of Chartered Surveyors (RICS) wykazało, że ceny domów w Wielkiej Brytanii w sierpniu odnotowały najszersze spadki od początku 2024 roku reuters.com. Wskaźnik równowagi cen domów RICS – mierzący liczbę rzeczoznawców zgłaszających spadki cen w porównaniu do wzrostów – spadł do –19, co wskazuje, że znacznie więcej respondentów widzi spadki cen reuters.com. Nowe zapytania kupujących i sprzedaż również gwałtownie spadły, osiągając najniższy poziom od ponad roku reuters.com. „Wraz ze słabnącym popytem kupujących i spadkiem liczby uzgodnionych transakcji, rynek mieszkaniowy wyraźnie odczuwa skutki utrzymującej się niepewności” – zauważył Tarrant Parsons, szef działu badań RICS reuters.com. Potencjalni nabywcy mierzą się z toksyczną mieszanką: stagnacja gospodarcza, oprocentowanie kredytów hipotecznych powyżej 6% oraz zapowiedzi dalszego zacieśniania polityki Banku Anglii, co wszystko podważa zaufanie. Dla kontrastu, czynsze w Wielkiej Brytanii nadal rosną z powodu chronicznych niedoborów podaży – RICS odnotował, że popyt najemców znacznie przewyższa podaż mieszkań na wynajem, co wskazuje na dalsze podwyżki czynszów w przyszłości reuters.com. W innych częściach Europy niektóre rynki mieszkaniowe okazują się nieco bardziej odporne (na przykład we Francji i Hiszpanii w ostatnich miesiącach odnotowano umiarkowane wzrosty cen), ale ogólne nastroje są ostrożne. Europejski Bank Centralny (EBC) pozostawił stopy procentowe bez zmian na poziomie 2% podczas wrześniowego posiedzenia reuters.com i utrzymał, że gospodarka strefy euro „jest w dobrym miejscu” na ten moment reuters.com. Prezes EBC Christine Lagarde nawet stwierdziła, że inflacja jest mniej więcej tam, gdzie powinna, a wzrost gospodarczy się utrzymuje reuters.com reuters.com. Jednak własne prognozy EBC przewidują, że inflacja w strefie euro spadnie poniżej 2% do przyszłego roku reuters.com reuters.com – wzmacniając oczekiwania, że europejskie koszty pożyczek mogły już osiągnąć szczyt. Sama perspektywa przyszłej ulgi w stopach procentowych zaczęła stabilizować rynki kredytów hipotecznych w krajach takich jak Niemcy i Włochy, ale aktywność na rynku mieszkaniowym pozostaje stłumiona na razie. W Niemczech, największej gospodarce Europy, ceny domów spadły rok do roku, ponieważ kupujący się wycofują, a nowe budowy zwalniają z powodu wyższych kosztów finansowania.

Po stronie komercyjnej Europa zmaga się z przedłużającym się kryzysem na rynku nieruchomości, który zaprzeczał nadziejom na ożywienie w 2025 roku. Inwestycje w biura, centra handlowe i nieruchomości przemysłowe utknęły na najniższych poziomach od lat. W pierwszej połowie roku sprzedaż nieruchomości komercyjnych w Europie wyniosła zaledwie ~48 mld euro – to ledwie połowa wolumenu sprzed trzech lat reuters.com. Inwestycje transgraniczne w europejskie nieruchomości spadły w II kwartale o ok. 20% rok do roku, osiągając najsłabszy poziom od dekady reuters.com. Potencjalnych nabywców odstraszają rosnące koszty zadłużenia i niepewność co do wartości nieruchomości, podczas gdy sprzedający odmawiają głębokich przecen aktywów, co prowadzi do płynnościowego impasu. Jeden z przedstawicieli funduszu, Sebastiano Ferrante z PGIM, opisał sytuację dosadnie jako „kraina zombie… brak ożywienia, uwięzione aktywa, brak powrotu płynności” w części rynku reuters.com. Biurowce są szczególnie mocno dotknięte – wskaźniki pustostanów wzrosły w centrach finansowych, takich jak Frankfurt, gdzie znany wieżowiec (Trianon) zbankrutował i jest wystawiany na aukcję jako test apetytu inwestorów reuters.com. Nawet niegdyś gorący segment centrów danych ostygł, gdy wyższe stopy procentowe obniżyły wyceny reuters.com. Niemniej jednak, niektóre nisze wciąż przyciągają zainteresowanie: dobrze położone mieszkania na wynajem pozostają poszukiwane (ze względu na niedobory mieszkań w Europie), a sektory takie jak magazyny logistyczne i hotele notują selektywne zakupy, gdy inwestorzy stawiają na długoterminowe trendy reuters.com. Aby pobudzić aktywność, niektórzy europejscy regulatorzy rozważają złagodzenie przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego lub wsparcie finansowe dla rewitalizacji nieruchomości. Wielka Brytania, na przykład, rozważa reformy planistyczne, by łatwiej przekształcać puste biura w mieszkania. Tymczasem nadchodząca zmiana polityki w brytyjskim sektorze komercyjnym budzi niepokój detalistów – rząd rozważa podniesienie stawek podatku od nieruchomości dla dużych sklepów (o wartości podatkowej powyżej 500 tys. funtów), by sfinansować ulgi dla małych firm reuters.com reuters.com. Brytyjskie Konsorcjum Detalistów ostrzega, że może to doprowadzić do zamknięcia setek dużych sklepów, potencjalnie kosztując 100 000 miejsc pracy, chyba że zostanie to złagodzone reuters.com reuters.com. To podkreśla, jak polityka rządu jest obecnie kluczowym czynnikiem w perspektywie rynku nieruchomości w Europie: decyzje fiskalne (podatki, dotacje) oraz stopy banku centralnego będą miały ogromny wpływ na to, czy rynek znajdzie dno w nadchodzących miesiącach.

Azja i Pacyfik: Zawirowania w Chinach i ruchy na rynkach regionalnych

Załamanie na chińskim rynku nieruchomości nadal dominuje w nagłówkach dotyczących nieruchomości w Azji. Po latach gwałtownego wzrostu, chiński sektor mieszkaniowy wciąż tkwi w głębokiej korekcie – z malejącymi cenami mieszkań, spadającą sprzedażą i deweloperami w tarapatach. Najnowsze dane pokazują, że ceny nowych mieszkań wciąż spadają w wielu miastach, choć wolniej dzięki ostatniemu wsparciu politycznemu reuters.com. Sondaż Reutera wśród ekonomistów przewiduje spadek cen mieszkań w Chinach o 3,8% w 2025 roku (mniejszy spadek niż wcześniej obawiano się) i jedynie umiarkowany spadek o 0,5% w 2026 roku reuters.com. Sprzedaż nieruchomości ma spaść o około 7,5% w tym roku, a inwestycje w nieruchomości mogą się skurczyć o 11% reuters.com reuters.com. Przedłużający się kryzys – trwający już ponad cztery lata – doprowadził do fali niewypłacalności deweloperów i niedokończonych projektów w całym kraju reuters.com. Aby temu przeciwdziałać, Pekin w ostatnich tygodniach wprowadził szereg działań łagodzących: wymogi dotyczące wkładu własnego zostały obniżone, stopy procentowe kredytów hipotecznych zredukowano zarówno dla nowych, jak i istniejących kredytów, a lokalne władze wprowadziły zachęty (takie jak dotacje i ulgi podatkowe), by pobudzić zakupy. Te działania przyniosły chwilowy wzrost zapytań od kupujących, ale jak dotąd nie odwróciły zdecydowanie trendu – zaufanie konsumentów pozostaje słabe w obliczu słabej gospodarki i spadających wartości mieszkań. Niektórzy analitycy twierdzą, że potrzebna jest bardziej zdecydowana interwencja. Gao Yuhong, dyrektor agencji ratingowej Pengyuan, sugeruje, że rząd centralny może być zmuszony do bezpośredniej interwencji poprzez zakup niesprzedanych mieszkań i gruntów, aby zmniejszyć ogromną nadwyżkę zapasów, szacując, że „około 600–700 milionów metrów kwadratowych” niesprzedanych mieszkań (o wartości około 5 bilionów juanów) musi zostać wchłonięte, by przywrócić równowagę na rynku reuters.com. Lulu Shi z Fitch Ratings również zauważyła, że chińscy deweloperzy stoją przed „wieloma wyzwaniami strukturalnymi” – od starzejącej się populacji po spuściznę zbyt dużej liczby inwestycji finansowanych długiem – co może opóźnić prawdziwe ożywienie na rynku mieszkaniowym do 2026 roku lub później reuters.com.Wśród tych zawirowań, w chińskim sektorze nieruchomości pojawiły się jasne punkty. Pocieszającym sygnałem jest to, że likwidatorzy China Evergrande Group, niegdyś największego dewelopera w kraju, poinformowali o otrzymaniu wstępnych ofert na udziały Evergrande w spółce zależnej zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami reuters.com. Evergrande próbuje sprzedać swoje 51% udziałów w Evergrande Property Services, jednostce wycenianej na około 10 miliardów HKD (~1,3 miliarda USD) reuters.com reuters.com. Wiadomość, że wśród zainteresowanych oferentów znalazły się spółki wspierane przez państwo, wywołała wzrost – akcje spółki usługowej Evergrande wzrosły nawet o 40% podczas piątkowego handlu w Hongkongu w nadziei, że firma znajdzie stabilnego nowego właściciela reuters.com reuters.com. „W przypadku aukcji prowadzonej przez likwidatora nic konkretnego nie wydarzy się przynajmniej do listopada,” ostrzegł analityk David Blennerhassett, ale fakt, że złożono wiele ofert, sugeruje, że wartościowe części Evergrande wciąż można uratować reuters.com. Likwidatorzy Evergrande dążą do sfinalizowania transakcji do końca roku i osobno poszukują nabywców na inny klejnot w koronie spółki-matki – jej jednostkę zajmującą się pojazdami elektrycznymi reuters.com. Podobnie inny zadłużony deweloper, Country Garden, negocjuje restrukturyzację swoich obligacji zagranicznych o wartości 11 miliardów dolarów. W zeszłym miesiącu Country Garden uzyskał poparcie kluczowej grupy bankowych wierzycieli dla planu redukcji swojego zadłużenia zagranicznego o 78% reuters.com reuters.com. Chociaż wciąż toczy się wobec niego wniosek o likwidację, Country Garden pracuje nad sfinalizowaniem restrukturyzacji do końca 2025 roku reuters.com. Te wydarzenia wskazują, że choć kryzys na chińskim rynku nieruchomości wciąż się nie skończył, rząd i państwowe firmy podejmują działania, aby zapobiec chaotycznemu upadkowi największych deweloperów. Rynki to zauważyły – akcje firm z sektora nieruchomości w Chinach w ostatnich dniach nieznacznie odbiły w związku ze spekulacjami, że Pekin wprowadzi bardziej agresywne bodźce, być może w tym bezpośrednie zastrzyki kapitału lub wsparcie dla popytu na mieszkania w największych miastach.

W całym regionie Azji i Pacyfiku trendy na rynku nieruchomości różnią się w zależności od kraju, często odzwierciedlając lokalne decyzje polityczne. Korea Południowa zwróciła uwagę, ogłaszając środki mające na celu opanowanie rozgrzanego rynku mieszkaniowego w Seulu. Od tego tygodnia władze obniżyły wskaźnik LTV (loan-to-value) do 40% (z 50%) dla kredytów hipotecznych na domy w najbogatszych dzielnicach Seulu, takich jak Gangnam reuters.com reuters.com. Jednocześnie rząd planuje zwiększyć podaż mieszkań poprzez wykorzystanie gruntów państwowych i złagodzenie przepisów dotyczących rewitalizacji reuters.com. „Ponieważ obawy o wzrost cen mieszkań wciąż są obecne w aglomeracji, potrzebujemy nadzwyczajnych środków, by pobudzić podaż, a jednocześnie kontrolować popyt,” oświadczyli urzędnicy w komunikacie reuters.com. Te podwójne działania – zaostrzenie kredytowania w luksusowych dzielnicach i poluzowanie ograniczeń dla nowych inwestycji – mają na celu ograniczenie spekulacji przy jednoczesnym złagodzeniu niedoboru mieszkań w aglomeracji Seulu. Wstępne reakcje analityków sugerują, że wpływ może być ograniczony, jeśli stopy procentowe nie spadną; warto zauważyć, że Bank Korei pozostawił stopę referencyjną bez zmian (na poziomie 3,5%), by nie pogłębiać zadłużenia gospodarstw domowych reuters.com. W Japonii rynek nieruchomości pozostaje stabilny, z umiarkowanym wzrostem cen, wspieranym przez bardzo niskie stopy procentowe. Bank Japonii zapowiedział, że na razie utrzyma stopy blisko zera reuters.com, a wartości gruntów w Tokio i innych dużych miastach lekko rosną wraz z powrotem zainteresowania inwestorów zagranicznych. Australia i Nowa Zelandia odnotowały ostrożne odbicie na rynku mieszkaniowym po znaczących korektach cen – wskaźniki udanych aukcji w Sydney się poprawiły, a ceny domów w Nowej Zelandii wzrosły miesiąc do miesiąca po raz pierwszy od prawie roku, czemu sprzyjało wstrzymanie podwyżek stóp przez tamtejsze banki centralne. Rządy również są aktywne: Australia rozszerza program dla kupujących pierwsze mieszkanie i rozważa ograniczenia najmu krótkoterminowego, by poprawić dostępność mieszkań. Ogólnie rzecz biorąc, rynek nieruchomości w regionie Azji i Pacyfiku to mozaika różnych cykli, ale wspólnym mianownikiem jest wpływ zmian stóp procentowych. Wraz z rosnącymi oczekiwaniami, że globalne stopy osiągnęły szczyt, analitycy przewidują, że więcej rynków azjatyckich ustabilizuje się lub odbije w 2024 roku, pod warunkiem utrzymania wzrostu gospodarczego i dalszego wsparcia politycznego.

Bliski Wschód: Boom w Zatoce w kontraście z ostrożnością w innych regionach

Krajobraz nieruchomości na Bliskim Wschodzie jest napędzany przez dynamicznie rozwijający się region Zatoki Perskiej, podczas gdy inne obszary podchodzą ostrożnie w obliczu wyzwań gospodarczych. Boom na rynku nieruchomości w Dubaju to być może najważniejsza historia na świecie w tym roku. Emirat nieustannie bije rekordy – najnowsze dane potwierdzają, że II kwartał 2025 był najbardziej pracowitym kwartałem w historii Dubaju pod względem sprzedaży domów, z 51 000 transakcji mieszkaniowych sfinalizowanych gulfnews.com. Dla porównania, to ponad dwukrotnie więcej niż dwa lata wcześniej. Całkowita sprzedaż nieruchomości w pierwszej połowie roku osiągnęła 94 000 jednostek o wartości 268 mld AED (~73 mld USD), co oznacza wzrost o 41% rok do roku gulfnews.com. Hossa obejmuje zarówno segment średni, jak i ultra-luksusowy. W rzeczywistości, sprzedaż z najwyższej półki (powyżej 10 mln USD) osiągnęła rekordowy poziom w II kwartale z 143 transakcjami, umacniając pozycję Dubaju jako przystani dla światowych bogaczy gulfnews.com gulfnews.com. „Utrzymujący się wzrost cen – zbliżający się już do pięciu kolejnych lat – to wyraźny znak bardziej stabilnego i przewidywalnego otoczenia rynkowego,” mówi Faisal Durrani, szef działu badań na Bliskim Wschodzie w Knight Frank gulfnews.com. Średnie ceny domów w Dubaju wzrosły w ostatnim kwartale o kolejne 3,4% i są obecnie 21,6% powyżej poprzedniego szczytu z 2014 roku gulfnews.com. Co istotne, analitycy zauważają, że rynek jest coraz częściej napędzany przez „prawdziwych” użytkowników końcowych, a nie spekulantów; obecnie tylko ok. 5% domów jest odsprzedawanych w ciągu 12 miesięcy (w porównaniu do 25% rotacji podczas bańki w 2008 roku), co wskazuje, że coraz więcej nabywców myśli o długoterminowej inwestycji gulfnews.com. Czynnikami napędzającymi boom w Dubaju są przyjazna polityka wobec inwestorów, napływ zagranicznych nabywców (od Europejczyków po Azjatów szukających bezpiecznej przystani) oraz korzystny kurs lokalnej waluty (powiązanie dirhama ZEA z osłabiającym się dolarem amerykańskim sprawia, że nieruchomości w Dubaju są tańsze dla wielu zagranicznych inwestorów). Brytyjscy nabywcy, na przykład, masowo weszli na rynek – inwestycje z Wielkiej Brytanii w domy w Dubaju wzrosły o 62% w II kwartale, czyniąc Brytyjczyków największą grupą zagranicznych nabywców, czemu sprzyja silny funt zwiększający ich siłę nabywczą <a href=”https://great.report/global-real-estate-markets-rocked-by-big-deals-policy-shifts-and-rate-jitters-sept-7great.report great.report. Deweloperzy w Dubaju wykorzystują sytuację, uruchamiając coraz bardziej ambitne projekty (osiedla nad wodą, markowe rezydencje, a nawet koncepcję dubajskiego „Księżyca” jako resortu) i oferując zachęty, takie jak plany płatności po przekazaniu nieruchomości, aby przyciągnąć kupujących. Pojawiają się jednak pewne sygnały ostrzegawcze – po około 50% wzroście cen od 2020 roku, przystępność cenowa pogarsza się dla mieszkańców, a Knight Frank prognozuje, że wzrost cen spowolni do jednocyfrowych wartości w przyszłym roku gulfnews.com. MFW i inni doradzali władzom ZEA monitorowanie poziomu zadłużenia i aktywności spekulacyjnej. Jednak na razie rynek nieruchomości w Dubaju przeczy grawitacji, a impet ma się utrzymać do końca 2025 roku, o ile nie nastąpi poważne globalne załamanie.

W innych częściach Bliskiego Wschodu Arabia Saudyjska i jej sąsiedzi realizują ogromne inicjatywy rozwojowe w ramach szerszych planów transformacji gospodarczej. Flagowym projektem Arabii Saudyjskiej jest warte 500 miliardów dolarów NEOM – megamiasto oraz szereg nowych projektów turystycznych nad Morzem Czerwonym. W tym tygodniu saudyjscy urzędnicy podkreślili postępy w realizacji The Line (futurystycznego, liniowego miasta NEOM), informując, że przyznano główne kontrakty budowlane i rozpoczęto prace nad infrastrukturą. W Egipcie 7 września zawarto znaczącą umowę: egipska Emaar Misr (oddział dubajskiej Emaar Properties) połączyła siły z partnerami z Arabii Saudyjskiej i ZEA, by rozwinąć ogromne miasto kurortowe nad Morzem Czerwonym o nazwie „Marassi Red Sea”. Projekt, zaprezentowany w Kairze z udziałem premiera Egiptu, ma przyciągnąć do 900 miliardów funtów egipskich (~18,6 miliarda dolarów) inwestycji w całym okresie realizacji reuters.com reuters.com. Według deweloperów Marassi Red Sea obejmie rozległy obszar wybrzeża i będzie oferować hotele, mariny oraz rozrywkę, potencjalnie generując 100–200 milionów dolarów rocznych przychodów z turystyki po pełnym uruchomieniu reuters.com reuters.com. Egipt liczy, że takie projekty finansowane z zagranicy pobudzą sektor turystyki i nieruchomości w czasie, gdy kraj zmaga się z kryzysem finansowym i dewaluacją waluty. W regionie Lewantu rynki są bardziej stonowane: rynek nieruchomości w Libanie pozostaje w zapaści z powodu kryzysu gospodarczego, a ceny mieszkań w Izraelu nieco się ochłodziły z powodu podwyżek stóp procentowych i niepewności politycznej. Turcja zmaga się z wysoką inflacją, która wywołała gorączkę zakupów nieruchomości, gdy mieszkańcy szukają ochrony przed inflacją – ceny mieszkań w Stambule znacznie wzrosły rok do roku w przeliczeniu na lirę, choć osłabienie waluty sprawia, że są tańsze w dolarach. W całym regionie kluczowym motywem jest inwestowanie funduszy majątkowych państwowych w nieruchomości – fundusze SWF z Zatoki inwestują bogactwo z ropy zarówno w krajowe nieruchomości (np. projekty Kataru na Igrzyska Azjatyckie 2030, nowe inwestycje miejskie Abu Zabi), jak i prestiżowe nieruchomości za granicą (od londyńskich wieżowców po hotele w Nowym Jorku).

Patrząc w przyszłość, analitycy twierdzą, że perspektywy rynku nieruchomości na Bliskim Wschodzie będą zależeć od cen ropy (które wpływają na płynność w krajach Zatoki), napływu turystów oraz decyzji politycznych poszczególnych rządów. ZEA i Arabia Saudyjska wydają się zdeterminowane, by utrzymać wzrost rynku nieruchomości jako filar swoich gospodarek, nawet jeśli oznacza to konieczność zarządzania ryzykiem szybkiej ekspansji. W Dubaju, na przykład, niektórzy spodziewają się naturalnego ochłodzenia lub niewielkiej korekty cen (być może o 10–15%) do 2026 roku, aby skonsolidować zyski great.report – co byłoby zdrową przerwą po niezwykłym wzroście po pandemii. Jednak niewielu przewiduje obecnie poważne załamanie, biorąc pod uwagę bardziej rygorystyczne regulacje i bardziej zdywersyfikowaną bazę popytu niż w poprzednich cyklach. W przypadku bardziej wrażliwych rynków, takich jak Egipt, kluczowe dla utrzymania wartości nieruchomości będzie skuteczne realizowanie dużych projektów, takich jak Marassi, oraz stopniowe ożywienie turystyki. Ogólnie rzecz biorąc, Bliski Wschód wchodzi w końcówkę 2025 roku jako region kontrastów na rynku nieruchomości – miasta Zatoki korzystają z napływu inwestycji i śmiałych projektów, podczas gdy inne kraje skupiają się na stabilności i stopniowym postępie w obliczu gospodarczych przeciwności.

Ameryka Łacińska: Wysokie stopy hamują rynek, ale możliwe jest złagodzenie

Rynki nieruchomości w Ameryce Łacińskiej poruszają się w trudnym otoczeniu, głównie z powodu bardzo wysokich stóp procentowych mających na celu opanowanie inflacji. W kilku największych gospodarkach stopy procentowe są na najwyższym poziomie od dziesięcioleci, co sprawia, że kredyty hipoteczne są kosztowne, a aktywność na rynku nieruchomości spowolniona – jednak pojawiają się pierwsze oznaki możliwego punktu zwrotnego na horyzoncie.

W Brazylii, największym rynku regionu, referencyjna stopa banku centralnego, stopa Selic, wynosi 14,75%, co jest poziomem niespotykanym od prawie 20 lat great.report. To gwałtownie ograniczyło dostępność kredytów dla nabywców domów i deweloperów. Brazylijskie banki w dużym stopniu polegają na depozytach oszczędnościowych do finansowania kredytów hipotecznych, ale oszczędzający wycofują środki, szukając wyższych zysków gdzie indziej, co pozbawia rynek kredytów hipotecznych płynności. Sprzedaż mieszkań i budownictwo w Brazylii wyhamowały w rezultacie: sprzedaż nowych mieszkań w kluczowych miastach spadła w ostatnich miesiącach, a deweloperzy zgłaszają wolniejsze zakupy na etapie planowania. Rząd próbował wesprzeć sektor poprzez subsydiowane programy kredytowe (takie jak Casa Verde e Amarela dla mieszkań socjalnych) oraz rozważając specjalny program „finansowania pomostowego”, aby pomóc bankom utrzymać akcję kredytową do czasu spadku stóp procentowych great.report. Pomimo obecnych trudności, rośnie optymizm, że cykl podwyżek stóp w Brazylii wreszcie się odwróci. Inflacja w Brazylii spadła do około 5% – poniżej wcześniejszych prognoz riotimesonline.com – a na ostatnim posiedzeniu bank centralny zasugerował przyszłe obniżki. Wielu ekonomistów przewiduje, że Brazylia zacznie obniżać stopy w IV kwartale 2025 roku, co potencjalnie sprowadzi stopę Selic do jednocyfrowego poziomu do 2026 roku. Takie działania ożywiłyby popyt krajowy i są z niecierpliwością wyczekiwane przez uczestników rynku nieruchomości. „Spodziewamy się ulgi wkrótce – obniżki stóp powinny uwolnić spory, skumulowany popyt na mieszkania,” zauważył jeden z analityków, ponieważ niższe koszty kredytów mogą zachęcić do zakupu pierwszego mieszkania osoby, które dotąd czekały na lepszy moment great.report.Gdzie indziej w Ameryce Łacińskiej sytuacja wygląda podobnie. Meksyk utrzymywał swoją stopę procentową powyżej 11% przez cały rok, co przyczyniło się do spowolnienia sprzedaży mieszkań i inwestycji w budownictwo. Jednak wraz ze spadkiem inflacji w Meksyku w kierunku 4%, Banxico (bank centralny Meksyku) jest pod presją, by również zacząć luzować politykę. Sondaż Reutera wskazał, że stopy procentowe w Meksyku mogą zacząć spadać na początku 2026 roku, jeśli obecne trendy się utrzymają reuters.com. Kolumbia faktycznie wcześniej wstrzymała cykl podwyżek stóp i już obserwuje pierwsze oznaki ożywienia – BBVA Research informuje, że rynek mieszkaniowy w Kolumbii „wszedł w fazę ożywienia”, liczba pozwoleń na budowę rośnie, a sprzedaż mieszkań niesubsydiowanych nabiera tempa bbvaresearch.com. Ceny nowych mieszkań w Kolumbii rosną, ale w tempie niższym niż ogólna inflacja, co sugeruje poprawę dostępności mieszkań bbvaresearch.com. Utrzymujący się deficyt mieszkaniowy (potrzeba prawie 5 milionów domów) napędza popyt w Kolumbii bbvaresearch.com, a rząd współpracuje z prywatnymi deweloperami nad programami wspierającymi budownictwo społeczne. Chile jako pierwsze zaczęło obniżać stopy procentowe (obniżając główną stopę o 100 pb w lipcu 2025 r.), gdy inflacja tam spadła, co zaczęło stabilizować rynek nieruchomości w Chile i wspierać wzrost zapytań o kredyty hipoteczne.

Niemniej jednak, rynki nieruchomości w Ameryce Łacińskiej wciąż nie wyszły na prostą. Wzrost gospodarczy w regionie jest umiarkowany, a wysokie koszty budowy (częściowo z powodu wcześniejszych dewaluacji walut) stanowią wyzwanie dla nowych inwestycji. W Argentynie, będącej szczególnym przypadkiem z inflacją powyżej 100%, rynek nieruchomości funkcjonuje głównie w gotówce lub dolarach – transakcje praktycznie zamarły, z wyjątkiem okazjonalnych zagranicznych nabywców, ze względu na chaos walutowy i niepewny wynik wyborów. Peru i Chile borykają się ze słabym zaufaniem konsumentów, co powstrzymuje zakupy mieszkań mimo niższych stóp procentowych. W całym regionie rynek nieruchomości komercyjnych (biura i handel detaliczny) nie odnotował znaczącego ożywienia po pandemii – najemcy korporacyjni pozostają ostrożni, a inwestorzy zagraniczni wycofali się.

Jednak ogólne oczekiwanie jest takie, że 2025–2026 przyniesie stopniową poprawę. „Ameryka Łacińska weszła w 2025 rok w mgle ograniczonego finansowania i powolnego wzrostu,” napisał jeden z ekonomistów LatinFinance, „ale mgła zaczyna się podnosić”. Jeśli Fed USA obniży stopy procentowe, a globalne warunki finansowe się rozluźnią, przepływy kapitału na rynki wschodzące mogą się poprawić. Kraje takie jak Brazylia, Chile i Kolumbia już udowodniły swoje zaangażowanie w kontrolę inflacji, więc każda faza łagodzenia polityki może szybko przełożyć się na odnowione zaufanie konsumentów i deweloperów. Deweloperzy nieruchomości w regionie przygotowują się na to, zabezpieczając już teraz grunty i pozwolenia, przewidując lepsze warunki sprzedaży, gdy kredyty hipoteczne ponownie staną się dostępne dla klasy średniej. W międzyczasie pojawiły się pewne innowacyjne trendy: na przykład programy najmu z opcją wykupu oraz indeksowane plany płatności są oferowane przez deweloperów w Brazylii, aby zniwelować lukę w dostępności mieszkań, gdy stopy procentowe są wysokie.

Podsumowując, rynki nieruchomości w Ameryce Łacińskiej znajdują się w fazie wyczekiwania z powodu wysokich stóp procentowych, ale wiarygodne oznaki złagodzenia inflacji sugerują, że sytuacja powinna się odwrócić. Nadchodzące obniżki stóp – jeśli nastąpią zgodnie z oczekiwaniami pod koniec 2025 roku – mogą oznaczać początek nowej fali wzrostu na rynku nieruchomości, gdy krajowi nabywcy odzyskają siłę nabywczą, a kapitał inwestycyjny zacznie ponownie napływać do sektora. Do tego czasu aktywność prawdopodobnie pozostanie umiarkowana, z jasnymi punktami głównie w segmentach wspieranych przez rządowe zachęty lub unikalną lokalną dynamikę popytu (jak szybka sprzedaż luksusowych apartamentów w nadmorskich kurortach Meksyku, napędzana przez zagranicznych nabywców odpornych na lokalne stopy procentowe). Najbliższe 12 miesięcy będzie kluczowe jako barometr tego, jak szybko Ameryka Łacińska zdoła zrzucić kajdany wysokich stóp procentowych i ponownie pobudzić wzrost w budownictwie i mieszkalnictwie.

Afryka: Odporność i ambicja w równym stopniu

W całej Afryce wydarzenia z rynku nieruchomości z ostatnich dwóch dni podkreślają zarówno odporność sektora na niektórych rynkach, jak i ambitną skalę projektów nastawionych na przyszły wzrost. W dużej części kontynentu podstawowe potrzeby mieszkaniowe i trendy urbanizacyjne nadal napędzają aktywność, mimo że zmienność gospodarcza i wysokie koszty finansowania stanowią wyzwania.

Zaczynając od Republiki Południowej Afryki, najnowszy raport dotyczący rynku najmu przyniósł dawkę optymistycznych wiadomości. PayProp Rental Index za II kwartał 2025 pokazuje, że kondycja najemców jest najsilniejsza od lat – tylko 16,9% najemców w RPA zalegało z czynszem w tym kwartale, co jest najniższym wskaźnikiem zaległości w historii rei.co.za. Oznacza to, że coraz więcej najemców płaci na czas, wspieranych przez stabilny wzrost zatrudnienia i stosunkowo niską inflację w RPA do połowy 2025 roku. To niezwykła poprawa w porównaniu do szczytu pandemii, kiedy prawie jedna czwarta najemców miała zaległości. „Rekordowo niskie zaległości przy łagodzącym się wzroście wskazują na solidne podstawy rynku najmu”, zauważyła Johette Smuts van Rooyen, szefowa analityki danych w PayProp rei.co.za. W rzeczywistości średni wzrost czynszów wyhamował do około 5% rok do roku (z ponad 8% w zeszłym roku), gdy rynek się normalizuje iol.co.za. Jednak przepływy pieniężne właścicieli są teraz zdrowsze, ponieważ mniej najemców zalega z płatnościami – średnia kwota zaległości spadła do ~74% miesięcznego czynszu, co jest najlepszym wynikiem od lat rei.co.za. Analitycy ostrzegają, że wysokie zadłużenie gospodarstw domowych (przeciętny konsument w RPA przeznacza ponad 50% dochodu na spłatę długów) może stanowić zagrożenie, jeśli warunki gospodarcze się pogorszą rei.co.za. Na razie jednak sektor najmu w RPA wydaje się zadziwiająco odporny, korzystając z ostrożnej weryfikacji najemców i przesunięcia w stronę bardziej przystępnych cenowo mieszkań na wynajem. Po stronie sprzedaży, rynek mieszkaniowy w RPA jest stosunkowo płaski: ceny rosną jedynie nominalnie, ale niska podaż w popularnych nadmorskich miastach (jak Kapsztad) utrzymuje wartości na stabilnym poziomie. Wiosna zwykle przynosi sezonowy wzrost liczby ofert – i rzeczywiście, niektóre przedmieścia Kapsztadu notują wojny licytacyjne o dobrze wycenione domy rodzinne – jednak ogólna liczba transakcji pozostaje umiarkowana, ponieważ stopy procentowe (główna ~11,75%) są nadal wysokie. Oczekuje się, że Bank Rezerw RPA utrzyma stopy na niezmienionym poziomie na najbliższym posiedzeniu, równoważąc obawy dotyczące inflacji i wzrostu. Każda zapowiedź obniżek stóp w 2026 roku prawdopodobnie poprawiłaby nastroje kupujących.

W innych częściach Afryki Subsaharyjskiej narracja dotycząca nieruchomości często dotyczy wzrostu mimo ograniczeń. W Nigerii, najludniejszym kraju Afryki, deficyt mieszkaniowy szacuje się na około 20–28 milionów jednostek great.report. Szybki wzrost populacji miejskiej (tylko w Lagos przybywa co roku setki tysięcy ludzi) sprawia, że rządy i deweloperzy gorączkowo starają się zapewnić przystępne cenowo mieszkania. W dniach 9–12 września Lagos gościło 24. Doroczną Afrykańską Konferencję Nieruchomości, podczas której urzędnicy podkreślali takie inicjatywy jak Rządowy Program Mieszkaniowy Nigerii oraz nowe modele finansowania (w tym obligacje diaspory i alokacje funduszy emerytalnych) na budowę mieszkań naijapreneur.com. Prywatni deweloperzy w Nigerii również wprowadzają innowacje, oferując domy prefabrykowane i mikrokredyty hipoteczne, aby dotrzeć do nabywców o niskich dochodach. W Keni rządowy, kontrowersyjny podatek mieszkaniowy – plan opodatkowania pracowników w celu finansowania budownictwa mieszkaniowego – wciąż budzi dyskusje, ale sektor nieruchomości w Nairobi przyciąga inwestycje w projekty powiązane z infrastrukturą (np. wzdłuż nowego korytarza autostrady Nairobi Expressway). Najgorętszym rynkiem Afryki Wschodniej jest bez wątpienia Rwanda, gdzie nowoczesne planowanie miasta Kigali i przyjazna polityka wobec inwestorów doprowadziły do mini-boomu budowlanego (od centrów kongresowych po planowane miasta satelickie).

Afryka Północna pojawiła się w wiadomościach dzięki wielkim projektom. Egipt, poza wspomnianą wcześniej umową dotyczącą Marassi nad Morzem Czerwonym, kontynuuje budowę nowej stolicy administracyjnej – ogromnej inwestycji na pustyni pod Kairem. Choć finansowanie było wyzwaniem z powodu kryzysu zadłużenia Egiptu, rząd właśnie uzyskał nowe zobowiązania od sojuszników z Zatoki Perskiej, aby utrzymać budowę nowej stolicy na właściwym torze. Maroko koncentruje się na odbudowie i modernizacji mieszkań po tragicznym trzęsieniu ziemi na początku września w górach Atlas; tysiące domów zostało zniszczonych, a władze ogłosiły 11 września plany utworzenia funduszu odbudowy i aktualizacji przepisów budowlanych, aby zabezpieczyć budynki przed trzęsieniami ziemi. Tymczasem Tunezja zabiega o inwestorów z Zatoki Perskiej dla projektu nieruchomości typu „Sports City” w Tunisie, mając nadzieję na naśladowanie zintegrowanych inwestycji w stylu Zatoki.

Jednym z motywów przewodnich w całej Afryce jest dążenie do inwestycji zagranicznych i partnerstw napędzających rozwój rynku nieruchomości. Współpraca Egiptu, Arabii Saudyjskiej i ZEA przy kurorcie nad Morzem Czerwonym to jeden z przykładów reuters.com. Podobnie Ghana angażuje inwestorów z Bliskiego Wschodu i Chin w swoje programy tanich mieszkań. Etiopia (pomimo konfliktów wewnętrznych) właśnie podpisała umowę z firmą z ZEA na budowę kompleksu nieruchomości o wartości 500 milionów dolarów w Addis Abebie, co sygnalizuje optymizm na dłuższą metę. Te transakcje podkreślają, że kapitał globalny dostrzega szansę w trendach demograficznych Afryki – kontynent ma najszybsze tempo urbanizacji na świecie, co w nadchodzących dekadach będzie wymagać milionów nowych domów i przestrzeni komercyjnych.

Oczywiście, wyzwania nadal istnieją. Koszty finansowania w Afryce są wysokie: lokalne stopy procentowe kredytów hipotecznych mogą przekraczać 20–25% w krajach takich jak Nigeria i Ghana, co w praktyce wyklucza większość potencjalnych właścicieli domów. Materiały budowlane są często importowane i drogie, a niestabilność walutowa może zniechęcać do inwestycji. Ryzyko polityczne również odgrywa rolę – nagłe zmiany rządów lub polityki (np. debaty na temat reformy rolnej w RPA czy niepokoje wyborcze w Kenii) mogą tymczasowo zamrozić aktywność na rynku nieruchomości. Niemniej jednak, okres 11–12 września pokazał, że afrykańscy gracze na rynku nieruchomości idą naprzód – czy to poprzez poprawę podstaw operacyjnych, jak widać na rynku najmu w RPA, czy poprzez wizjonerskie projekty na dużą skalę, które mają na celu transformację gospodarek. Jak ujął to jeden z deweloperów podczas konferencji w Lagos: „Potrzeba mieszkań i nowoczesnej infrastruktury tutaj nie podlega dyskusji – to kwestia działania. Pomimo wszystkich przeciwności, to zapotrzebowanie nie zniknie.”

Źródła:

Rate cuts incoming. (2025 housing market shift)

Don't Miss

U.S. Real Estate Market Outlook 2025 and Beyond

Perspektywy rynku nieruchomości w USA na 2025 rok i kolejne lata

Prognozy stóp procentowych sugerują stopniowe obniżki: 30‑letnie kredyty hipoteczne mają
AI Storm: OpenAI’s Shock Delay, Musk’s Bot Blunder, and China’s 1-Trillion-Parameter Power Play – Global AI Roundup

AI Burza: Szokujące opóźnienie OpenAI, wpadka bota Muska i chińska potęga jednego biliona parametrów – Światowy przegląd AI

OpenAI odroczyło bezterminowo wydanie otwartoźródłowego modelu AI, planowanego na następny